Dawno mnie nie było, ale to nie dlatego, że odechciało mi się prowadzić bloga, straciłam pamięć i o nim zapomniałam, albo że przestałam słuchać rocka i metalu. Od tygodnia nie mam w domu internetu i nie wiem, ile to jeszcze potrwa, więc nie zapominajcie o mnie i moim blogu. Postaram się szybko wrócić. Nowy post już gotowy od dawna, wiem, że czekacie na niego z niecierpliwością. A więc "do zobaczenia"!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz