wtorek, 15 sierpnia 2017

Exit Eden - Rhapsodies In Black (2017)

Zespołów z gatunku symfoniczny metal jest całkiem sporo i ciągle spotykam jakieś nowe. Wiele z nich może się pochwalić więcej niż jedną wokalistką w swojej karierze, tak więc pięknych (najczęściej) pań o jeszcze piękniejszych głosach jest w tym gatunku chyba więcej niż samych zespołów. Wokalistki te często występują na tej samej scenie, np. na Metal Female Voices Fest czy Female Metal Event (oba europejskie, bo symfoniczny metal to przede wszystkim Europa), ale też na innych festiwalach. Członkowie różnych zespołów często wymieniają się pomysłami, występują gościnnie na swoich płytach, chodzą razem na piwo itd.... Zespół Mayan na przykład stworzony został między innymi z muzyków Epiki i After Forever, wraz z ich wokalistkami. Oba zespoły pochodzą z Holandii, a twórca projektu Mayan, Mark Jansen był najpierw w After Forever a potem założył Epikę.

No dobra, ale co to jest ten Exit Eden? To taki projekt muzyczny skupiający cztery wokalistki z symfoniczno-metalowego świata. Są to:
1) Amanda Somerville - znana ze współpracy między innymi z Epiką. Amandzie poświęciłam kilka słów tutaj.

2) Clémentine Delauney - śpiewa teraz w Visions of Atlantis, a wcześniej można było ją usłyszeć w Whyzdom i Serenity.

3) Anna Brunner - nie znalazłam nic o tej Pani z wyjątkiem tego, że śpiewała w chórkach na płytach zespołów Beyond The Black i Kissin' Dynamite. Jej wokal jest bardziej drapieżny, ostrzejszy niż głosy pozostałych trzech pań.

4) Marina La Torraca - wokalistka Phantom Elite, występowała też z zespołem Avatasia.

Teraz o płycie: zawiera ona 11 kawałków i wszystkie... są coverami! A żeby było zabawniej, są to covery utworów popowych - jest kilka starszych, ale większość jest zdecydowanie młodsza. Lista przedstawia się następująco:

  1. Question Of Time (Depeche Mode)
  2. Unfaithful (Rihanna)
  3. Incomplete (Backstreet Boys)
  4. Impossible (Shontelle)
  5. Frozen (Madonna)
  6. Heaven (Bryan Adams)
  7. Firework (Katy Perry)
  8. Skyfall (Adele)
  9. Total Eclipse of the Heart (Bonnie Tyler)
  10. Paparazzi (Lady Gaga)
  11. Fade To Grey (Visage)
Dobór utworów może zaskakiwać. Wydaje się być zupełnie przypadkowy. Wątpię czy fani Shontelle czy Rihanny zainteresowaliby się Exit Eden. Czytałam, że Unfaithful zostało wybrane własnie ze względu na to, że Rihanna jest jedną z najbardziej znanych wokalistek pop. Być może dobór utworów wynikał też z osobistych sympatii wokalistek. 

Najbardziej przypadły mi do gustu covery Heaven i Total Eclipse of the Heart. Pewnie dlatego, że w oryginale te utwory są raczej pop rockowe niż popowe i wyszły bardziej naturalnie. Są też bliższe moim zainteresowaniom muzycznym.

Z coverem Frozen wiązałam duże nadzieje, bo ten utwór jakoś zawsze pasował mi do podniosłej, mrocznej, symfoniczno-metalowej aranżacji. Wyszedł jednak trochę zbyt popowo. Nieźle brzmi tez Incomplete.

Reszta utworów natomiast natomiast... Firework brzmi prawie tak samo, refren Paparazzi plus operowy wokal to niezbyt trafne połączenie. Unfaithful brzmi bardziej mrocznie, ale nie przekonuje mnie. Pewnie dlatego, że nie lubię Rihanny. Impossible słyszałam mnóstwo razy, chociaż nie wiem gdzie i raczej mnie ten utwór denerwował i jego cover mnie raczej nie zaciekawił.

Pomimo metalowych/rockowych aranżacji i operowych głosów utwory brzmią popowo i nie da się tego ukryć. Gdzieniegdzie pojawia się elektronika, co dodatkowo wygładza brzmienie.

Incomplete, Impossible i Unfaithful zostały wydane jako single. Do wszystkich trzech zostały też nagrane teledyski - wszystkie w tej samej scenerii z wokalistkami ubranymi w gotyckie stroje, niekoniecznie długie suknie. 

Płyta ta to raczej ciekawostka i tak należy ją traktować. Za popem nie przepadam, więc większość utworów średnio mi się spodobała, ale panie śpiewają bardzo przyjemnie, jest kilka fajnych aranżacji, dlatego można posłuchać, jeśli ktoś jest ciekawy. Lepiej pominąć, jeśli oczekiwaliście czegoś niezwykłego.

Poniżej Incomplete.

2 komentarze:

  1. Ciekawy pomysł, fajnie że muzycy chcą wychodzić ze swoich "pudełek" i próbować nowych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń