Second-handy kojarzą się różnie. Ja nigdy nie miałam nic przeciwko nim - wręcz przeciwnie - kilka razy znalazłam tam bardzo fajne, niezniszczone i dobre jakościowo ubrania za grosze (pochodzą stamtąd np. moje ulubione jeansy, wiosenny trencz czy ulubiona torebka). Prawdą jednak jest to, że trzeba mieć szczęście, żeby trafić na coś fajnego i spędzić tam sporo czasu przeglądając rzeczy.
niedziela, 18 października 2020
niedziela, 22 marca 2020
Nowe utwory od Ville Valo!
Praca z domu ma swoje plusy i minusy. Człowiek czuje się swobodniej, ale zbyt często chodzi coś przekąsić, no i nie ma z kim pogadać. Po pracy natomiast najlepiej zostać w domu, więc samopoczucie może się trochę popsuć. Dlatego doceniam małe rzeczy, takie jak nowe utwory od Ville Valo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)