Kto z Was lubi nosić koszulki z logo swojego ulubionego zespołu, wie że można je dostać najczęściej w sklepie muzycznym, na koncercie albo po prostu w internecie. Ja akurat nie należę do osób, które w takich koszulkach chodzą czy chodziły na co dzień, ale niektóre są całkiem fajne.
Kilka razy moją uwagę zwróciła obecność koszulek z napisami The Rolling Stones czy AC/DC w popularnych sieciówkach odzieżowych. Jak można się domyślić - tylko w dziale z odzieżą męską. Pomyślałam sobie wtedy: Czy słuchanie rocka jest teraz modne? Czy tylko noszenie koszulek z logo zespołu, o którym często się nic nie wie, tylko dlatego, że fajnie wyglądają i sprawiają wrażenie, że ten kto je nosi jest kimś w rodzaju "rockowego buntownika" (bo przecież The Rolling Stones to nie jest zespół dla "grzecznych" chłopców ;) )? Jednak chłopcy/mężczyźni, którzy naprawdę lubią powiedzmy wspomnianych The Rolling Stones i preferują coś innego niż czarny, bezkształtny t-shirt na pewno się ucieszą.
Drugą rzeczą, jaką sobie wtedy pomyślałam, było to, dlaczego nigdy nie ma takich koszulek w dziale z odzieżą damską. Nie żebym od razu poszła i kupiła taką bluzkę, ale jakaś sprawiedliwość musi być. Jednak wciąż jest tak, że rock i metal uważane są za "męską muzykę" i z punku widzenia projektanta takiej koszulki pracującego w sieci X, modna nastolatka czy młoda kobieta, do jakiej kierowane są ciuchy w z jego sieci rzadziej kupi koszulkę z logo AC/DC, niż jej także kupujący w tym
sklepie kolega. Na pewno znalazłaby się jakaś dziewczyna,
która ucieszyłaby się, widząc koszulkę z logo swojego ulubionego
zespołu, która nie jest zwykłym, czarnym t-shirtem. Wiem,
wiem, są damskie wersje takich koszulek, ale nawet w internecie jest ich mniej niż męskich.
Koszulka z logo zespołu rockowego nigdy nie kojarzyła mi się z modą, więc jej obecność w sieciówce rzuca się w oczy, nawet jeśli jest to modny wzór i krój.
Czy też kiedyś widzieliście koszulkę z logo np. Nirvany gdzieś w sklepie w centrum handlowym i czy nie wydawało Wam się to, mhm, dziwne?
Tak ja widziałam bluzy właśnie z AC/DC i chyba kiedyś koszulki z Aerosmith. :-)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo denerwowało to jak jakiś czas temu bardzo modne były koszulki z Rolling Stones. Po prostu nie mogłam wytrzymać jak widziałm tyle osób w tych koszulkach, jednocześnie wiedząc że pewnie nawet tego nie słuchają. Albo noszenie koszulek z Nirvany, znając tylko Kurta :-P
http://mayqueenworld.blogspot.com/?m=1
Mniej więcej o to mi też chodziło :) Dzięki za komentarz, pozdrawiam!
UsuńJa również widziałam z logo Nirvany..i to całkiem niedawno bo 2 tygodnie w Galerii Mokotów i...nawet widziałam koszulki z Kiss a jakieś 2 miesiące temu przeglądając gazetkę z Lidla natrafiłam nawet i na tę bieliznę z tymże zespołem - http://images62.fotosik.pl/1171/e129ce2a9248eac6.jpg Na mnie akurat pasuje męska M więc nie narzekam, ale jeżeli nie słucham"namiętnie" jakiegoś zespołu mimo że jest bardzo znany i kultowy, to w życiu nie założę koszulki z jego logiem :))
OdpowiedzUsuńJa też to widziałam w lidlu :-P
UsuńBył tam merch z AC/DC Kiss i Aerosmith. Bielizna też była :-) Taa...niemato jak gacie z AC/DC
Ja w takich koszulkach zwykle śpię (a mam ich raptem 3) :P Albo chodzę "po domu", ewentualnie założę na koncert :)
UsuńWidziałam też koszulki damskie w jakimś sklepie, nie pamiętam już w jakim.
OdpowiedzUsuńPo prostu ludzie czasami nie zdają sobie nawet sprawy, co pisze na ich bluzce.
songnevergrewold.blogspot.com
Aktualnie już wszędzie można znaleźć rockowe koszulki również damskie :) Jest zbyt, więc są też tworzone :)
OdpowiedzUsuńTeraz już tak, są to często bardzo fajne koszulki :) Oprócz koszulek są też wszystkie inne części damskiej garderoby, nie to, co kiedyś :)
Usuń